Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2021

chipsy Lay's Szarpana wieprzowina z musztardą

  Chipsy Lay's o smaku Szarpana wieprzowina z musztardą Też zawsze mieszacie musztardę z ketchupem i majonezem? Dobra, kojarzy mi się to raczej z parówkami 🌭 albo burgerami 🍔 ale dopóki w grę wchodzi mięso 🥩, jest moc!! 💪 A jak gra to i piłkarze, a z nimi? Chipsy ziemniaczane o smaku szarpanej wieprzowiny z musztardą, edycja limitowana!! Kiedyś chyba już jakaś Lay'sowa musztarda była, nie? Wygląd: Opakowanie jest ładne, ale wolałabym naszych piłkarzy. ⚽ Takie z Lewym to byłoby coś!! A same chipsy mają intensywny, musztardowy kolor 🟨 i widać na nich przyprawę. Duże, niepołamane - Tajni lubić! 🤣 Zapach i smak: Chipsy zszokowały mnie zapachem soczyście tłustego bekonu z musztardą. 🥓 Bekonik podkreślony dymem, solą🧂, tłuszczykiem. Zamykając oczy słyszałam, jak skwierczy 🔥, by potem bosko chrupać w ustach. I mniej więcej z tym się zetknęłam, bo chipsy także chrupią obłędnie, mimo że są tłuste. Bardzo, aż lekko wilgotne? Takie soczyste. A smak też oddaje bekon, ale taki zanu

Góralki Nagie Krem Cytrynowy

Nagie Góralki Krem Cytrynowy Edycja Limitowana  Ludzie 🥴 nie wiem co mnie podkusiło by kupić te wafelki. Promka? Limitowaność? 🤩 Pewnie tak. Naprawdę polowałam 🔍na normalniejsze Góralki 🌄, bo w poprzednich latach nie odważyłam się ich kupić. Jeszcze nie byłam przygotowana na cytrynowe 🍋wafle. W tym roku chyba już tak, ale jak na złość jasnych nie mogłam znaleźć. Kakaowe wafle (a dokładniej ciemny wafelek z kremowym nadzieniem cytrynowym 77%) trochę przerażały, ale liczyłam, że nie będą jak ciemna czekolada. 🍫 Wygląd: Wafle sypią się jak pchły 🕷🐕 z wściekłego mopsa, ale przynajmniej są ładne. Ciemne 👦🏿typki wypełniał jasny, żółciutki krem. Już z daleka obiecują lekkość. Smak i zapach: Zapach wafelka był raczej przyjemny. Pierwsze i drugie skrzypce grały tu zozolowate 🍬, słodko-kwaśne cytryny🍋, a dopiero potem kakao. Aromat przywodzi mi na myśl babeczki🧁🍋 cytrynowo-kakaowe. Po zatopieniu zębisk w lekkie prostokąty, poznałam ich mocną, aż suchą kruchość. Całą klawiaturę naty

chipsy Lay's Ser Cheddar

Chipsy Lay's o smaku Ser cheddar Jak tu nie kochać ❤ serowych 🧀 rzeczy? Zauważyliście, że w słowie "serce" jest SERce? 😂 To mówi samo przez się!! Chrupki, chipsy nawet jak są trochę skarpetkowe 🧦 to właśnie w tym smaku wychodzą najlepiej! Chociaż nie znam się na serach, kocham je. Cheddary znam raczej z czegoś, ale widząc limitkę nie mogłam nie wziąć, bo ser. 🧀😍 Lay'sy powinny mieć jakiś serowy smak na stałe!! Wygląd: Tak, znów piłkarz. Znów nie Lewy. Jednak paczka i tak wygląda świetnie, bo dobrali kolor🟧 idealnie do właśnie cheddarowego smaku. Chipsy same w sobie też mają podobny, intensywny kolor. Są aż lekko pomarańczowe i dużo na nich posypki walnęli. 💪 Do tego piękne, kształtne i wielkie, nieprzypalone. Cud, miód i orzeszki albo raczej Cud, sól i chipsiki!! 🧂🍿 Zapach i smak: Pachną dziwnie. 🤔 Nie serem, nawet nie skarpetkowym, a jednak nie źle. Trochę tłusto, może śmietankowo? I wyraziście jak warianty lekko mięsne, smażone 🍳, ale z kwaskawym zajazdem

Cukiernia Róża i Tago Precle z cukrem 25 % Masła

Cukiernia Róża i Tago Precle z cukrem 25 % Masła Precle 🥨 życiem! Słone, słodkie, słono-słodkie!! Przeważnie jem małe słone precelki, bo są paluszkami w fajniejszym kształcie. To takie zakręcone krejzole 😂 Albo w czekoladzie ooo!!🥨🍫 Jedne, czego nie próbowałam to Snyder's, a więc już kawałki połamane od razu. Dziwne, ale i to do zaliczenia. 😆 Bez skojarzeń. 🤣 Na razie jednak bardziej słodkie. Chyba? Bo to dokładniej precle maślane z ciasta francuskiego dekorowane cukrem 15%. W ogóle nie wiedziałam, o co z nimi chodzi. Jakaś współpraca Cukierni Róży i Tago? Oboje są na opakowaniu. Tago tylko z tyłu, ale jest. Wygląd: Patrzcie na to opakowanie! Jak kuszą jak Alicję w Krainie Czarów: ZJEDZ MNIE! Z chęcią, nie powiem. 😂Precle są kształtne i ładne. Uroczo rumiane, jak wstydliwa, opalona na polu Słowianka! 👩‍🌾 Duże, lekkie (nie, nie mówię o żadnej części ciała a o preclach!!), tylko ten cukier wygląda na nich jak szkło i podszeptuje paluszki z solą. Środek z kolei wygląda jak dz

Solare Italiano Ciastka z nadzieniem cytrynowym

Solare Italiano Ciastka z nadzieniem o smaku cytrynowym Jeśli życie daje ci cytryny🍋, zrób z nich lemoniadę! Znacie to? No ja tam wolę ciastka 🍪 niż lemoniadę, więc was nimi interetowo-recenzencko 💻 poczęstować mogę. A dokładniej ciastka z nadzieniem o smaku cytrynowym 22%. Wygląd: Denerwujący plastik-foremka wygina się niebezpiecznie, przez co łatwo, by ciastka z niego wyleciały. A robią to z ogromem okruchów, co jest dodatkowo niebezpieczne i upierdliwe. Kruszą się, ale wynagradzają uroczym wyglądem pulchnych, idealnie okrąglutkich bochenków. Zapach i smak: Zapach z folijki wyrwał się słodko-cytrynowy 🍋, trochę jak płyn do naczyń. Sztuczny, buchnął ryzykownie, ale wciąż było w nim coś kuszącego. W dotyku zastałam lepkawe od tłuszczu kruche ciastka na palcach zostawiały nie tylko tłuszczykowy balsam, ale też ciasteczkowy pyłek 🍪. Sucho-kruche okazały się średnio twarde, chrupiące. Rozpadające się na ciasteczkowy żwirek ⌛ w buzi smakowały średnio słodko. Czuć za to masełko 🧈 i b

Cukiernia Róża Rurki waflowe z kremem waniliowym

Cukiernia Róża Rurki waflowe z kremem o smaku waniliowym Kocham rurki z kremem! ❤ Niby klasyka, a jednak nigdy się nie nudzi. ♾ Też je zawsze obieracie? 😅 To właśnie te nagie i dziewicze stawia przed oblanymi czekoladą. Sposób jedzenia jest przecież prawie tak ważny jak smak. Chyba. Zadałam sobie pytanie: jak ze smakiem stonkowej 🐞 klasyki, a dokładniej rurki waflowe z kremem o smaku waniliowym 60%, po pysznych kokosowych 🥥 Rurelkach ( link )? Nie chciało mi się wierzyć, by miały mnie już nie zachwycać jak dawniej, ale kto wie? Wygląd: Zwyczajne, a ładne. Zgrabne rurki mają jasny kolor, nie są przypalone, a krem ma naturalny, beżowy kolor. Lekkość i delikatność widać już gołym jak cała plaża nudystów okiem. 🏖 Zapach i smak: Rurki także pachną delikatnie. Słodycz tańcuje w najlepsze z waniliowym mlekiem 🥛 i zapachem wafelka. 💃🕺 Trochę jak zapach waniliowych lodów w dobrym, słodkim wafelku. Wafelek właśnie, bo trudno tu zacząć od czegoś innego, smakuje słodko i trochę naleśnikowo.

Monti draże z fistaszkami w czekoladzie i otoczce cukrowej

Monti orzeszki arachidowe w czekoladzie mlecznej i cukrowej otoczce Draże chyba zawsze najbardziej lubiłam w skorupkach kolorowych na zewnątrz (i koniecznie wyjadać je kolorami w odpowiedniej kolejności!!) 🌈, a dopiero później zwykłe czekoladowe. I to niekoniecznie takie zwykłe, bo M&M's mają u mnie pierwszeństwo. Czy inne marki nie zrozumieją, że nigdy nie dościgną oryginału? To jak drukowanie sobie obrazów, nie to samo! 🖼🖨 Gdy jednak Kimiko z ChwileZaslodzenia napisała, że ona i jej mama zawsze ceniły sobie bardziej stonkową podróbkę, a teraz jej mama w ogóle przede wszystkim lubi Monti ( link do jej tekstu!! ), stały się moim priorytetem. To dokładniej orzeszki arachidowe oblane czekoladą mleczną 48% w otoczce cukrowej. Wygląd: Kolory skorupek raczej tanie, przez co draże wyglądają źle. Nie pomaga różnoraka wielkość. Małe, giganty, co Panie chcesz! Czekolady poskąpili. 🍫 🔍 Nie podoba mi się to. 😒 Zapach i smak: Pachną trochę cukrem, trochę sztucznie, ale też jakby lukr

chipsy Lay's Pikantna Papryka

Chipsy Lay's Spicy Paprika flavourd Zauważyliście że są dwa obozy: lubiących grube i ostre, konkretne chipsy 🥵 i wolących lekkie, zwiewne i ledwo przyprawione 😇? Ja wolę czuć, że coś schrupałam jak już kupuję chipsy, więc jestem w pierwszej grupie 😈. Ostatnio kupując chipsy z koleżanką jednak miałyśmy mały problem, bo ona jest w tej drugiej i idąc na kompromis sięgnęłyśmy po Laysy, które są jak widać czymś pomiędzy. Dobrze, że lubię też po prostu paprykowe przekąski. Chyba nawet bardziej niż świeżą paprykę. 🌶 😅 Szybko wzięłyśmy się więc za te chipsy ziemniaczane o smaku pikantnej papryki. Wygląd: Podoba mi się opakowanie, ale jasna zieleń chyba nie pasuje do ostrej papryki. Chipsy wysypane ze środka były różne: ogromne i małe. Szczycą się niepokruszeniem. Cienkie, a mimo to fajnie chrupały. Tłustością uraczyły już paluchy namaszczając je tłustym pyłkiem, a więc mieszanką oleju i przypraw. Zapach i smak: Pachniały tłusto nie tylko paprykowo i chipsowo, ale dziwnie bo jak ryba p

Śnieżka Baton michałki z Hanki

Śnieżka Baton Michałki z Hanki Pół dzieciństwa spędziłam chyba na odwijaniu z papierków Michałków. 🤣 Byłam w nich zakochana i mogłam jeść je garściami, niezależnie od tego, kto je robił. Niestety z wiekiem zaczęłam wyczuwać, że niektóre są o wiele gorsze od innych i zaczęłam się zastanawiać które były pierwsze. Wiecie, że już się pogubiłam, które są podróbami? 😲 Obstawiałam, że Hanka może nimi być, bo one po prostu wyglądają tanio. Ale jednak pamiętam właśnie odrywanie sreberka 🍬 wlepionego w nadtopioną czekoladę. 🤔 Dziwne. Tym razem miałam się zmierzyć z batonem czekoladowym z orzechami arachidowymi. Wygląd: Srebrzysta folijka zawiera trochę otłuszczające ją właściwie nie wiem co. Prostokątne bloczki - ani batoniki, ani cukierki. Na pewno nie jest to "baton". A jednak są ładne, eleganckie z wysublimowanymi falami. Środek wygląda na trochę wyblakły, ale w sumie ładny. Wyglądają z niego małe kawałki orzechów.  Smak i zapach: Aromat roztaczany przez batonikowe cukierasy 🍬