Nie wiem, czy lubię zioła 🤔 Ziołowo-goryczowate 🌿💊 smaki na pewno nie 🤢, ale ziołowe serki kanapkowe🥪🌿, chipsy fromage tak😊. Warianty o smaku pizzy 🍕 też zioła przecież zawierają, ale takie jedno, konkretne? Nie wiem. A jednak naturalnie 🌏 wyglądająca 🌳, nieśliska paczka kusiła, więc jedną na próbę wzięłam.
Wygląd: Opakowanie uważam za przepiękne. Odwołuje się do natury, zdrowego i naturalnego odżywiania, co pasuje do wariantu. Same chipsy też są ładne, bo bogato obsypane zielonymi ziołami i żółciutkie. Jasne, dobrze wysmażone. Ciężko o znalezienie spalenizny, więc wykonanie super!
Zapach i smak: Prawie zanurkowałam nosem w paczkę by zaciągnąć się serem choćby i skarpetowym, a tu zaskoczenie!! Całkowicie oddał pierwszeństwo oliwie, ziołom 🌿 i smażonym ziemniakom 🍳🥔. Zioła bawiły się ze mną w kotka i myszkę 🐱👤🐁 - były nieodgadnione, choć wywąchiwalne 👃 Niepewnie wzięłam do ręki pierwsze chipsy i oho! Czuć jakby były porządnie namaszczone dodatkowym tłuszczykiem. Przyszło do chrupania i znów! Przede wszystkim smażone w głębokim tłuszczu ziemniaki wysmarowane, skropione oliwą z oliwek. Te chipsy są jakby ze zwielokrotnionym tłuszczykiem, ale nie za mocno! Właśnie okazało się to takie mięsiste, sycące. Czuć też zioła, normalnie smak Włoch! Czy konkretnie oregano? 🌿 Chyba tak, raczej nie zakłócały go inne mocne przyprawy. Wysoka słoność też się pilnowała. Fajnie to chrupało, bo choć gładkie, to dość grube. Porządnie mięsiste. 🥩Wszystko fajnie tylko problem w tym, że na tym koniec. A ser? 🧀🔍 Ni ciut ciut 😡 Nawet takiego skarpetkowego, zwietrzałego - NIC! Szkoda, bo liczyłam własnie głównie na niego. 😭
Chipsy były smaczne, ale nie serowe, a to ogromny minus. 😔 Nienapastliwe oregano i oliwa wyczuwalne jak trzeba. Zdziwił mnie tylko fakt dooliwienia ich 🛢 Bo tak je właśnie odebrałam, a nie że były na oliwie smażone. 🍳
Na ile babeczek zasłużyły chipsy?
Komentarze
Prześlij komentarz